Nie mamy jeszcze czerwonych krzeseł, ale mamy nowy, wakacyjny akcent.
Nasz dębowy stół zyskał nową sukienkę. Wzór jest etniczny- trochę przypomina tradycyjne polskie hafty, trochę dalekowschodnie paisley. Sam materiał pochodzi z „odzysku”- leżał przez kilka lat w piwnicy moich rodziców. Najważniejsze, że wprawia w naprawdę optymistyczny, letni nastrój.