Nim wybije północ w Sylwestrowa Noc…Chcemy dokończyć różne niezałatwione sprawy, uporządkować stary rok, podsumować, zrobić plany na przyszłość. Mamy świadomość umykającego czasu. Tik tak, tik tak… dziś o zegarach.
Zegar wiszący w kuchni. Bardzo pomaga mi w codziennym rytmie. Mimo, że godzinę wyświetla komórka, piekarnik, sterownik ogrzewania, z przyjemnością patrzę na niego kilkanaście razy dziennie. Dostaliśmy go jako prezent ślubny od naszej Koleżanki. Wykonany został własnoręcznie, w wymagającej czasu i precyzji techniki mozaiki.
W ofercie firmy Vitra znajduje się kilkanaście zegarów projektu Georga Nelsona- amerykańskiego architekta obok Raya i Charlesa Eamsów jednego z najważniejszych postaci amerykańskiego modernizmu. George Nelson określany jest mianem twórcy rzeczy pięknych i praktycznych. Jego projekty przetrwały próbę czasu i do dziś cieszą się dużą popularnością – zwłaszcza owe fantazyjne zegary, które nie tylko mierzą czas, ale stanowią także oryginalną dekoracją ścienną. Mają geometryczne formy i żywe, kontrastowe kolory.
Do projektów Nelsona nawiązują współcześni projektanci. Ich czasomierze można nabyć w rozsądniejszej cenie. Oto kilka propozycji ze sklepu internetowego ,pt.
Zegar ścienny Cuculo, z firmy Vox, to przykład „fun designu”, przedmiotu, który bawi się formą, swoją stylistyką nawiązuje do fantastyki, krainy bajek
Zegar inspirowany malarstwem Salvadora Dali- byłby dokonałą dekoracją sylwestrowej zabawy:)
Czytajcie więcej na: